Kulasek: jako Lewica podpisujemy się pod dobrowolną zasadniczą służbą wojskową

W Chełmie odbyły się w piątek uroczystości przysięgi wojskowej żołnierzy dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej 19. dywizjonu artylerii samobieżnej. Przysięgę złożyło 80 żołnierzy, którzy ukończyli wcześniej 28-dniowe szkolenie podstawowe, obejmujące m.in. musztrę oraz szkolenie z bronią. Następnym etapem jest szkolenie specjalistyczne, które trwa 11 miesięcy i jest połączona z wykonywaniem obowiązków w jednostce wojskowej.

Poparcie dla zmian ustawowych

- Jako Lewica pracowaliśmy nad ustawą o obronie ojczyzny, tam były też zapisy mówiące m.in. o dobrowolnej zasadniczej służbie wojskowej i jak najbardziej, podpisujemy się pod tym - powiedział w Polskim radiu 24 sekretarz generalny Nowej Lewicy, wiceprzewodniczący sejmowej komisji obrony narodowej Marcin Kulasek. - Uważamy, że młodzi ludzie, którzy chcą związać swoje życie z wojskiem, mogą przystępować do tej służby - podkreślił.

Rozmówca "Tematu dnia" zwrócił uwagę na rosyjską wojnie przeciwko Ukrainie, prowadzoną tuż za wschodnią granicą Polski. - To powoduje, że musieliśmy zweryfikować swoje podejście do bezpieczeństwa (...) Kiedyś mówiliśmy, że nie ma sensu wydawać tyle pieniędzy na wojsko, a dziś - wiemy, że się myliliśmy. W obecnej sytuacji jednogłośnie, cała opozycja, jak i koalicja rządząca zagłosowaliśmy za ustawą o obronie ojczyzny. Mówię o konstruktywnej opozycji, która zrobiła to dla naszych obywateli i obywatelek - wskazał polityk.

Dobra współpraca z Koreańczykami

- Jesteśmy za silną, nowoczesną armią. Pochylamy się nad tym, co robi MON, jeżeli chodzi o zakupy dla wojska. Sam byłem prekursorem tego, by nie kupować tylko i wyłącznie od sojuszników amerykańskich, choć jest to wskazane geostrategicznie, ale żeby robić dywersyfikację naszego zbrojenia. Postulowałem m.in. zakup czołgów K-2, co się stało. Zakupy są robione, jest współpraca z Koreą Południową - wymienił.

Marcin Kulasek zauważył też, że Koreańczycy, "w przeciwieństwie do naszych geostrategicznych sojuszników, dzielą się technologią i docelowo [będziemy mieć] nie K-2, a K-3 PL, popularnie zwane »Wilkami«, które będą produkowane w Polsce i nie trzeba będzie, jak się K-2 zepsuje, wysyłać go do naprawy za Ocean".

Posłuchaj

Marcin Kulasek: jak najbardziej, podpisujemy się pod dobrowolną służbą wojskową ("Temat dnia/ Gość PR24") 13:36

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Więcej w nagraniu.

Czytaj także:

• Szef MON: należy zatrzymać Rosję i pochód zła. Możemy to zrobić, wspierając Ukrainę i budując silne Wojsko Polskie
• Marynarka Wojenna otrzymała ORP Albatros. To nasz drugi nowoczesny niszczyciel min

Sprzęt z Korei w Polsce

Wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak zatwierdził 27 lipca kontrakty na zakup sprzętu wojskowego z Korei Południowej. Umowy ramowe będą dotyczyły trzech kontraktów: na zakup czołgów K2, armatohaubic K9 oraz lekkich samolotów FA-50. Zamówione uzbrojenie będzie docelowo produkowane z dużym udziałem polskiego przemysłu zbrojeniowego.

Według informacji przekazanych przez kierownictwo MON każda z trzech umów będzie podzielona na etapy. W przypadku koreańskich czołgów K2 w pierwszym etapie pozyskamy 180 czołgów, a pierwsze dostawy rozpoczną się jeszcze w tym roku. Kolejny etap tej umowy to dostawy ponad 800 czołgów w standardzie K2PL, przy czym w 2026 roku ma ruszyć produkcja czołgów w Polsce.

***

Audycja: "Temat dnia/ Gość PR24"

Prowadzący: Adrian Klarenbach

Gość: Marcin Kulasek (sekretarz generalny Nowej Lewicy, wiceprzewodniczący sejmowej komisji obrony narodowej)

Data emisji: 15.08.2022

Godzina emisji: 11.15

mbl